Z moich poprzednich wpisów na pewno zorientować się można, że uważam kolory za ważny czynnik pozytywnie oddziaływający na każdego z nas. Teraz chciałabym wam przedstawić terapię polegajacą na połączeniu kolorów i dźwieków.
Terapia kolorami daje ogromne możliwości fizycznego i duchowego uzdrowienia.
Co to takiego. Aby wzmocnić skuteczność terapii kolorami można używać także dźwięków . Oczywicie , każdy reaguje inaczej . Trzeba poobserwować czy terapia dźwiękowa działa na ciebie w pozytywny , wzmacniający sposób czy też nie.
kolory – można uzyskiwać przy pomocy lampki emitującej różne barwy, trzymana przy odpowiednim miejscu
dźwięki – np kamerton, wielokrotne uderzenia
Skorzystałam z książki “Medycyna kahunów ” autora Suzan H.Wiegel podaję
ZESTAWIENIE SKUTECZNYCH ODPOWIEDNIKÓW
KOLORÓW I DŹWIĘKÓW:
Czerwony –
dźwięk C – obszar leczenia fiz. : nogi, stopy, biodra,
—————————————————————————————————————–
Pomarańczowy –
dźwięk D- obszar leczenia fiz. : podbrzusze, pęcherz, kręgi lędźwiowe , jajniki, prostata
—————————————————————————————————————–
Żółty –
dźwięk E- obszar leczenia fiz. : spłot słoneczny, jelita, wątroba, żółć
—————————————————————————————————————–
Zielony –
dźwięk F – obszar leczeniafiz. : serce, płuca, mostek
—————————————————————————————————————–
Niebieski –
dźwięk G – obszar leczenia fiz. : szyja , krtań, kark
—————————————————————————————————————–
Błękit królewski –
dźwięk A – obszar leczenia fiz. : czoło
—————————————————————————————————————–
Fioletowy –
dźwięk H – obszar leczenia fiz. : skronie, głowa poza zołem
—————————————————————————————————————–
Jeżeli w czasie takiego seansu występują niemiłe uczucia trzeba koniecznie przerwać .
Oczywiście , każdy z nas jest szczególnym przypadkiem i trudno przewidzieć czy na pewno to zestawienie pomoże, jaka intensywność kolorów itd. Jest to jednak zadatek na początku drogi wykorzystywanej w tej terapii.
Istnieje też możliwość kombinacji samych barw i dźwięków w celu przywrócenia promieniującej aury każdego z nas.
W tej terapii obowiązuje zasada ,że ” zbyt wiele nie pomoże” i ” mniej znaczy lepiej”.
Czas trwania seansu powinien nie przekraczać 10 minut .
można ten seans wykonywać raz dziennie.
Oczywiście jest to niewielki zalążek tego tematu, ale będę się cieszyć jak napiszecie czy was tym zainteresowałam.
Zalążek może niewielki, ale ciekawy Krysiu. I faktycznie – jestem zainteresowany. Pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do siebie 🙂 .
O cieszę się. Ten temat dla mnie też jest frapujący.
W dzisiejszych czasach szukamy różnych metod uzdrawiania duszy i ciała, wiec czemu nie?
Wszystkim nam coś dolega , nie tylko fizycznie.
Jak najbardziej czuję się zainteresowana, bardzo ciekawy temat. 🙂
O , to dobrze. Ciekawa byłam jaki stosunek do tego tematu mają moi czytelnicy.
Bardzo mnie porywa kolor czerwony….głównie ze względu na moje stopy i całe nogi….Mialam kiedyś naderwane ścięgna podeszwowe i okropnie cierpiałam…
Czas testowania chyba nastał. Może trzeba spróbować seansów.
No i wszystko jasne ; ja musze stosować tęczę. 🙂
Chyba najlepiej dla wszystkich.
Taka terapia kolorami to coś bardzo ciekawego.
No pewnie, trzeba być otwartym na nowe trendy w różnych tematach.
Właśnie niedawno czytałam o terapii kolorów. Myślę, że to ma sens. Sama po sobie zauważyłam, że kiedy nosiłam czerń byłam bardziej negatywnie nastawiona do świata, pesymistyczna. Kolory mają moc.
O tak i to ogromną.
Dla mnie to wszystko to nowość. Ale zainteresowałaś mnie tematem
Super.
Wierzę, że to działa… Absolutnie 🙂
Oczywiście, ja też jestem przekonana o wielkiej mocy takiej terapii
To zdecydowanie moje klimaty i nie wykluczam, że spróbuję 🙂
Warto spróbować. Pozdrawiam
Bliżej mi co prawda do terapii dźwiękami, ale terapia kolorami też bardzo mnie zaciekawiła.
Miłego dnia 🙂
Wszystko dobre co pomaga na stres , na bezsenność , ból…………..
W zasadzie czemu by nie spróbować. Jak kiedyś będę miała okazje pewnie się skuszę.
Na pewno nie zaszkodzi, a moze pomoc.
Taka terapia koi ciało i zmysły💚💛🤗
Serdeczności zostawiam kochana💝🍁🍂🌻😊
Oczywiście , każdy no może każdy ma jakiś problem, coś co boli . A taka terapia może tylko pomoc.
Może wielkich efektów po samych kolorach i dźwiękach się nie spodziewam ale myślę, że wpływają na nasza psychikę co może wspomóc leczenie.
Na psychikę pomaga na pewno.
ciekawa forma terapii
Fakt, niestandardowe podejście.
Nie słyszał wcześniej o takiej terapii, ale tydzień temu byliśmy na ulicznym pokazie świateł w Oslo. Kolory jakie tam były, były obledne. Coś w tym musi być, bo mimo nocy i deszczowej pogody muzyka, świata i kolory im towarzyszące zrobiły niesamowitą robotę…
To , że kolory różnie wpływają na psychikę to wiem od dawna. A połączenie koloru z dźwiękiem to już dla mnie nowość.
Nie wyobrażam sobie życia bez kolorów…kocham kolor -ubrania dekoracje Wprowadzam zmiany kolorystyczne….Ta terapia świelna super…Niech światło kolorów ubarwi nasze życie!!!:):) Pozdrawiam
To tak jak ja .