Tym razem wracam do moich zainteresowań Słowianami. Myślę , że ten temat tak naprawdę to interesuje prawie każdego. , tylko niewiele osób ma czas na to.
jest czas wiosny czyli rośliny budzą się po zimie i kwitną.
w tym okresie najważniejszą wśród dawnych wierzeń była Mokosza.
Mokosz – postać w słowiańskiej mitologii. Była czczona jako bogini ziemi, płodności i obfitości – jej imię oznacza połączenie ziemi z wodą, dwóch żywiołów niezbędnych do życia. Wpływ bogini rozciągał się na różne aspekty ludzkiego życia – zwłaszcza te powiązane z rolnictwem i pozycją kobiet w społeczeństwie
Mokosz , jednocześnie jest boginią miłości i narodzin, mającą związek z nocą, księżycem, przędzeniem, hodowlą owiec i gospodarką kobiet. Podobno , przędzenie było zajęciem różnych europejskich bogiń losu, co doprowadziło do określenia Mokoszy jako bóstwa kontrolującego los.
Słowianie wyobrażali sobie iż bogini przędzie nitki losu, dlatego jej symbolami są pająk i wrzeciono.
Mokosz to bogini wschodniosłowiańska, której kult związany był z ziemią, przyrodą i urodzajem. Cześć oddawano jej przede wszystkim, kiedy nastawał okres żniw oraz zbiorów. Wznoszono do niej modły w czasie suszy,prosząc o uratowanie plonów.
Mokosz była słowiańską boginią płodności i kobiecości.Szczególnym dla niej okresem był wysiew ziaren.Wówczas Mokosz jako Matka Ziemia była obdarzana szczególnymi względami. W tym wiosennym okresie ziemię traktowano jak ciężarną kobietę, ponieważ w wypuszczaniu plonów dostrzegano analogię z procesem rodzenia dziecka. Starano się więc obchodzić z nią w delikatny sposób – nie można było orać ziemi, wbijać w nią kołków ani wyrywać z niej trawy. Okazywano jej szacunek, a za każde odstępstwo przepraszano. Określano ją mianem świętej, zaś aby latem zebrać lepsze plony, na ziemi odbywały się stosunki seksualne. Oprócz tego składano jej ofiary, na przykład poprzez zakopanie jedzenia.
Wraz z ziemią oddawano kult Mokosz. Słowianie wierzyli w jej lecznicze właściwości. Z tego względu na ziemi kładziono noworodki bądź chore dzieci oraz osoby dorosłe potrzebujące ratunku. W ten sposób proszono boginię o pomoc. INF z Internetu
Święto Bogini Mokosz było obchodzone 15 sierpnia.
Ja bym dodała – Opiekunka kobiet, bogini władająca żeńską połówką swiata.
Jedynie porównać można ją Marzanna, Pani Śmierci.
W swej mądrości jednak sporu ze sobą nie toczą, a dzielą się ziemią i każda na pół roku ją we władanie bierze. Wszystko bowiem co ma swój początek, musi mieć swój koniec.
Miło poczytać o starych , słowiańskich wierzeniach . Istnieje w Polsce Muzeum mitologii Słowiańskiej , a tam można poczytać , zobaczyć posągi . Niestety tam jeszcze nie dotarłam. Ale wszystkim czytelnikom polecam wycieczkę w tąmto miejsce. Pozdrawiam
Bardzo interesujące informacje. Nigdy tak naprawdę się nad tym nie zastanawiałam głębiej i przyznam, że Twój wpis skłania do dokładniejszego pochylenia się nad tym tematem.
Pozdrawiam
O dziękuję. To temat – morze. A z drugiej strony mało znany dla nas , a szkoda. Pozdrawiam
Oj chętnie się wybiorę do tego muzeum, bo temat mitologii słowiańskiej bardzo mnie interesuje.
Pozdrawiam serdecznie
Justyna
Dowiedziałam się o nim , o tym muzeum przypadkiem. Jest na pewno od niedawna , ale jest niepowtarzalny. Pozdrawiam
Oby Mokosz dodała polkom otuchy i odwagi!
Elementy mitologii słowiańskiej zaprezentowano także w Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie.
Bardzo ciekawy temat, a zieleń zawsze zachwyca!
Znam muzeum w Gnieźnie, ale w tym w muzeum mitologii…
Chyba jest ciut inaczej. Przynajmniej wszystko na to wskazuje. Potrzebna t jest wizyta dla potwierdzenia.
Gdy zwiedzaliśmy muzeum w Gnieźnie, była akurat spora wystawa na temat Słowian i ich wierzeń.
Chyba to wystawa była czasowa. A szkoda , bo byłam jesienią i nie było takiej. A to miejsce, Gniezno to najlepsze miasto ejsce na taką wystawę.
Muzeum Mitologii Słowiańskiej? O, to brzmi super. Chętnie odwiedziłabym to miejsce. A ze swojej strony mogę polecić Centrum Słowian i Wikingów Wolin-Jomsborg-Vineta. 🙂
Slyszałam o tym miejscu na wyspie Wolin. Można powiedzieć , że zaczynamy wszyscy szukać naszych korzeni. Pozdrawiam
Bo kobiety to zawsze się jakos dogadają 😉
Piekna jest i taka dostojna. 🙂
Jest dużo różnych wizerunków tej Bogini , ja akurat wybrałam te . Pozdrawiam
Jakaś mądrość w tym jednak była, bo teraz znów zaczynamy doceniać uziemianie czyli kontakt z ziemią.
Stare ludy , plemiona w naszym regionie to Słowianie mieli wspaniałą mądrość , filozofię życie I przetrwania. My obecnie powoli o niej się dowiadujemy. Odgrzebujemy z ziemi powolutku i skrupulatnie o nich.
bardzo cierpliwa bogini, ileż to już widziała i ileż potrafi znieść…
p.jzns 🙂
Chciałoby się powiedzieć …….jak każda kobieta. A może kobiety od niej się uczą. Kto to wie.
Muzeum chętnie bym odwiedziła, na razie podziwiam dzieła bogini, spędzając jak najwięcej czasu na dworze 🙂
Muzeum ciekawe, jedyne w swoim rodzaju.
Temat i mnie dość bliski Krysiu, chociaż w czasach studenckich o wiele, o wiele bardziej się interesowałem. Na południu Polski królowała Południca – w czasie żniw ponoć na nią trzeba było uważać, pozdrawiam .
Witam , cieszę się za twoje odwiedziny na moim blogu. Temat Mokoszy i Południcy to bardzo , bardzo szeroki temat. Niestety jeden post to na pewno za mało. Serdecznie pozdrawiam