600 metrów pod ziemią

Tym razem zabieram was na wycieczkę do kopalni soli Kłodawskiej. W listopadowy, mglisty dzień dotarłam do kopalni soli w Kłodawie.
a poniżej przedstawię wam parę zdjęc i informacji z tej wyprawy.

Sól powstaje  wskutek odparowania mórz i oceanów wiele milionów lat temu. W przypadku soli kłodawskiej około 200-250 milionów lat temu. W tym czasie morza i oceany nie posiadały skażeń współczesną cywilizacją.

Sole kamienne to skały osadowe pochodzenia chemicznego powstające wskutek silnego parowania wody morskiej (zatok, lagun, zamkniętych mórz) lub słonych jezior w suchym i gorącym klimacie. Istniejące dzisiaj na obszarze Polski pokłady soli kamiennej tworzyły się przede wszystkim w permie i w miocenie.

Pierwsze wiercenie w Kłodawie wykonano w związku z poszukiwaniami dla przemysłu naftowego złóż ropy naftowej. Wiercenie to napotkało na duże skupienie soli potasowo-magnezowych pośród soli kamiennej.

Tu zaczyna się podróż w głąb ziemi. W końcu 600 metrów to dość głęboka wyprawa .

Wyrobisko – (przestrzeń w górotworze powstała w wyniku robót górniczych.)

Zamyślony górnik .

Jakby miel ktoś wątpliwości , gdzie się znajdujemy.

Wszyscy lubią się chwalić.

Sztolnia –wyrobisko  korytarzowe, o małym przekroju poprzecznym , drążone w górotworze zbocza góry , poziomo lub pod niewielkim wzniosem w głąb góry do złóż.

Korytarze w kopalni. Zwracam uwagę na sól usypaną po bokach ( za tydzień ma tam się odbyć koncert orkiestry Filharmonii Narodowej z Warszawy).

wyrzeźbione w soli postacie górników i nie tylko.

na tym zdjęciu mamy wyrzeźbioną św. Kingę patronkę górników.

Sól kłodawska zawdzięcza swój różowy kolor zawartości żelaza. Jest ona również bogata w inne mikroelementy, takie jak: potas, magnez, cynk, fosfor, miedź, mangan i jod.

Można dzień rozpocząć od szklanki wody … z solą. Do wody dodajemy kilka ziarenek soli różowej gruboziarnistej i pijemy….

Moje postanowienie – postaram się pić tą szklankę wody z rana.

26 myśli na temat “600 metrów pod ziemią

  1. O, widzę że mnie ubiegłaś, bo wybieramy się tam od jakiegoś czasu.
    Sól przepiękne rzeźby i kolory produkuje. W Wieliczce podziwialiśmy te skarby, a do Kłodawy mamy bliżej i nie byliśmy jeszcze.
    W naszym mieście tez była kiedyś kopalnia soli, teraz zalana, zostały tylko albumy zdjęć i wystawa w muzeum.
    Widać, że w Kłodawie tez spore wyrobiska!

    1. Tak, ogromne wyrobiska – nawet tzw sala koncertowa. Zdobyli nawet Rekord Guinessa ( odbył się koncert najgłębiej w ziemi ). Ja jednak wolałam wyjść szybciutko z tej trasy turystycznej podziemnej. Pozdrawiam serdecznie.

    1. Te piękne przebarwienia różowo-niebiesko-szare naprawdę robi wrażenie. Warto to zobaczyć samemu , choć zjechanie w głąb ziemi 600 m górnicza winda jest trudnym przeżyciem. Tam głęboko wśród soli oddychało się lekko i przyjemnie. Pozdrawiam

    1. To bardzo dobrze, okazuje się że nawet sól jako codzienny dodatek do potraw ma znaczenie. A może właśnie ona ta sól odgrywa tak ważną rolę .

  2. Witaj Krysiu! Bardzo ciekawa wycieczka! Sól kłodawska to naprawdę fascynujący temat, a Twoje zdjęcia i opisy sprawiają, że czuję się, jakbym była tam z Tobą. 600 metrów pod ziemią to naprawdę niezła głębokość, a te wyrzeźbione w soli postacie górników robią wrażenie! Koncerty w takim miejscu – to musi być niesamowita atmosfera! A co do tej wody z solą, to tylko taka pijemy
    🙂 Pozdrawiam Cię 🙂

    1. Miejsce fantastyczne , warto odwiedzić. A to mnie zaciekawiła, że pijesz wodę z solą. Ja ciągle się przymierzam. Pozdrawiam

  3. Cześć Krystynko, wycieczka super. Nawet nie miałam pojęcia że taka jest. Do tej pory zwiedzałam tylko tą wielicką, w Bochni także nie byłam. 600 m to faktycznie dość głęboko. Kopalnia w Kłodawie przepiękna. Bardzo dobrze się czuje w takich miejscach. Najchętniej w ogóle bym stamtąd nie wychodziła.

    1. Piękne miejsce. A w głębi , wśród soli każdy czuje się dobrze, lepiej się tam oddycha i głową nie boli. Warto tam zajrzeć. Serdeczne pozdrowienia dla ciebie Kasiu i twoich bliskich.

  4. Moi rodzice ostatnio wrócili z wycieczki z tej kopalni i byli nią oczarowani! Opowiedzieli mi mnóstwo wspaniałych ciekawostek. Jestem w szoku, że nie jest ona tak popularna i więcej mówi się o Wieliczce, bo uważam, że ta zdecydowanie także jest warta uwagi 🙂
    Dziękuję również za Twoje ciekawostki! Rzeźby górników bardzo mi się podobają.
    Muszę spróbować wody z solą. Zwłaszcza, że od rodziców dostałam paczkę z solą kłodawską 🙂

    1. Tak to wszystko prawda , są wyrzeźbione figurki , wielkie wydrążone komnaty. Warto samemu pojechać i to obejrzeć. Pozdrawiam

Dodaj komentarz