Na Ursynowie jest ulica Przy Bażantarni – nazwa ulicy pochodzi od Bażantarni, która obecnie już nieistnieje, a która powstała za czasów króla Jana III Sobieskiego.
Obiekt służył jako uatrakcyjnienie polowań (wraz z powstałym również zwierzyńcem).
W latach 1780–1782 August Czartoryski zbudował w miejscu Bażantarni klasycystyczny, pałac według projektu Szymona Zuga. Pałac wielokrotnie przebudowywano, a w XIX w zmieniono nazwę z Bażantarni na Natolin. O samym pałacu to może innym razem. a teraz o………parku.

Przy tej ulicy powstał w ostatnich latach park – w miejscu “dzikiego lasku” i jakiś rozrośniętych krzewów , różnorodnego skupiska niepotrzebnych nikomu rzeczy czytaj śmieci.
Park był realizowany etapowo :
- W 2010 r. zbudowano pierwszą część parku. Powstały alejki i place zabaw dla dzieci .
W centralnej części parku, u zbiegu głównych alei położone mieści się szkółka róż.
Jego kształt podkreślają elementy małej architektury: gabiony obsadzone lawendą i pergole, po których przeplatają się pnące róże.
Urodę parku wydobywają ozdobne nawierzchnie z kostki i mieszanek ziemnych, dekoracyjna zieleń i mała architektura: ławki i kosze parkowe o nowoczesnej stylistyce.
W krajobraz parku harmonijnie wkomponowuje się drewniany mostek w kształcie łagodnego, szerokiego łuku. Stanowi on najwyższe miejsce w parku i jest doskonałym punktem widokowym.

Trochę w tym roku zapuszczony ogródek z tulipanami w parku.

Oprócz ławek są też leżaki drewniane.

Alejki pełne tulipanów.
szkółka róż.
Plan parku , dla osób słabowidzących Przy wewjściu do parku.
- Wzdłuż ulicy Przy Bażantarni w sierpniu 2010 r. powstała „czeska” aleja lipowa ( zdjęcie poniżej ): 50 dorodnych lip podarowali Warszawie na znak przyjaźni czescy szkółkarze.
W latach 2012- 2016 została zagospodarowana główna promenada od ul. Przy Bażantarni, gdzie wybudowano ścieżkę rowerową oraz chodniki. W północno – zachodniej części parku wykonano dodatkowe nasadzenia krzewów, drzew i bylin. - Ustawiony został również zdrój wody pitnej na terenie parku.


- W 2014 roku został oddany do użytku skatepark, który uwielbiaja młodzieży.

Jest tutaj biblioteka plenerowa, którą stanowią trzy pnie z wydrążonymi dziuplami są to miejsca przeznaczone na książki z których można korzystać na zasadach bookcrossingu – weź, przeczytaj, oddaj.

Miejsce to cieszy się dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców.
dav

Nie lada atrakcją dla przyrodników jest niezagospodarowana cześć parku, która jest utrzymywana w permakulturze. Tutaj zobaczyć można bogate runo pełne rzadkich i cennych roślin grądowych oraz ptaków i ssaków .
Park jesienią przed burzą.


Widok z okna na wejście do parku latem i jesienią.

I jeszcze trochę zdjęć z jesieni.




Niestety zimowego parku nie mam na zdjęciach. Takie zdjęcia trudne do zdobycia , bo śniegu brak w Warszawie ………………….
Z miejsca zakrzewionego, brudnego stworzono park – co prawda jeszcze jest młody- ale pełen życia , kolorowy , czysty , spokojny i zachęcający do spacerów . Na terenie takiego wielkiego osiedla jak Ursynów to miejsce wyróżnia się naprawdę i zaskakuje dużą ilością zieleni , pięknymi alejkami , kwiatami i a przede wsystkim spokojem jaki w tym parku panuje.
Park znajduje sie w bardzo dobrym miejscu, stanowiąc swoista granice pomiędzy Kabatami a Natolinem, która ciągnie sie wraz z aleja kasztanowa, kościołem i sklepem ogrodniczym. Moja mala sugestia na przyszlosc: więcej drzew w centrum parku.
Świetne zdjecia! 🙂
Bardzo ładne miejsce, o każdej porze roku i miejmy nadzieję rozwojowe.
W miastach to cenne tereny, jest gdzie bezpiecznie spacerować i podziwiać rośliny.
Każde osiedle powinno posiadać takie parki i skwery:-)
Każda oaza zieleni w mieście jest na wagę złota. Przepiekne miejsce o każdej porze roku. Dorosli mieszkańcy, dzieci i młodzież maja tu miejsce rozrywki i relaksu wśród kwiatów i drzew…
Szkoda tylko, że nie spaceruja tam żywe bażanty…
Zielone miejsca w miastach, to wielkie dobro dla ciała i ducha🌳🌲
Pozdrawiam serdecznie na miły dzień i cały nowy tydzień 🌞🌼☕🍓🙋
Krysiu, ale mi frajdę zrobiłaś! Już pisałam kiedyś, że pamiętam te miejsca jako pola uprawne, kasztany jako oddzielające budujące sieęosiedle od pól…, chodziłam tam z dziećmi na spacery, z Małym jeszcze w wózku… Ostatnio, przed tym wirusowym szaleństwem, byłam z Calineczką przy bibliotece plenerowej. Baaardzo Ci dziękuję za spacer po parku i pokazanie pięknych zdjęć. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Piekne miejsce i piękne ujęcia.
Szczególnie podoba mi się to zdjęcie z brzozą. Bo uwielbiam brzozy. 🙂
Ależ kojące zdjęcia 🙂
Na pewno najchętniej przebywałabym w miejscu z leżakami wśród brzóz lub przy plenerowej bibliotece – to miejsca w moim stylu 🙂 Reszta parku też ładna i zadbana, ale przecież nie tak urokliwa 🙂
Sądzę, że to nie ucieczka, a powrót do rzeczywistości – pięknej zresztą
Jest tam po prostu pięknie:) Aż trudno uwierzyć, że to Warszawa!
Szkoda tylko, że starą część Parku również wydrukowano! No, ale to znak naszych czasów niestety!
Przepraszam za tą łyżeczkę dziegciu!😉
Przepraszam za literówkę!
wybrukowano powinno być!
Pozdrawiam!
Niestety nie znam, ale cieszy mnie to, co napisałaś o pozostawieniu pewnej części Parku w stanie naturalnym.
Serdeczności!
Świetne miejsce do odpoczynku, u nas też jest bażantarnia, ale na pewno to co było kiedyś a teraz to nie to…
Przepiękne zdjęcia. Nigdy nie byłem w Warszawie. Ale post – cudowny !
Bardzo ładne i malownicze miejsce. Chętnie spędzilibyśmy w nim czas radując się i podziwiając otaczającą przyrodę.
W Pszczynie, z tego co nam wiadomo ostała się niedaleko zamku Bażantarnia, ale czy faktycznie jest jeszcze otwarta, tego nie wiemy, ponieważ jeszcze nie byliśmy w tym miejscu. Musimy koniecznie to sprawdzić.
Dziękujemy za wspaniały spacer.
Jak tu pięknie 🙂 Uwielbiam nature 🙂
„Zapraszam także do siebie na nowy post – KLIK
Domyślam się że często uciekasz w to miejsce.
I wcale się nie dziwię.
Serdeczności.
Piękne miejsce :)!!! Zieleń w mieście to wspaniała sprawa :)!!!
Pozdrawiam serdecznie :)!!!
Fajnie że są taie miejsca dla młodych ludzi gdzie mogą być aktywni.
Piękna ucieczka. Pozazdrościć, że masz ten park niedaleko 🙂
Piękne miejsce! W Natolinie miałam okazję bywać, bo swego czasu szkoliłam się w tamtejszym Centrum Europejskim.
Świetny pomysł na takie zagospodarowanie niezbyt ciekawego miejsca, zieleni nigdy za wiele, cieszy oko, uspakaja 🍀🌳🌲☘️, jest gdzie pospacerować. Też mam mały park za oknami, ma już sporo lat, był czas, że został zaniedbany ale przez ostatnie lata dbają, jest 👍👍. Pozdrawiam serdecznie Krysiu, miłego dnia życzę ☘️🍀
Urokliwe miejsce. Wydaje się idealne do odpoczynku od miejskiego zgiełku i do zapomnienia na chwilę, o upływającym czasie.
Cudowny park! Chętnie go kiedyś odwiedzę 😉
Pięknie, ostatnio uciekam aż za często 🙂
Your style is reaⅼly unique in comparison to other people I hаve read ѕtᥙff from.
I appreeciate you for posxting when you have the opportunity.