Wymiary obrazu 49×49 cm
C z e k a j ą c n a z i m ę ...

Niektórym może wydawać się, że las zimą jest uśpiony – nie słychać treli ptaków, śpią owady i niektóre ssaki. Nic bardziej mylnego! Zimą w lesie także dzieją się ciekawe rzeczy.
Czy świat roślinny jest całkowicie uśpiony, jednak nie – zimą można zaobserwować w lesie prawdziwe cuda. A do tego magiczny, zimowy krajobraz, skrzący się w słońcu śnieg i mroźne powietrze . Idealne warunki na spacery. Jednak mróz to także zagrożenie dla lasu, zwłaszcza dla drzew. Nie tylko piękne widoki mogą zachęcić zimą do spacerów po lesie.

Jak wyglądają drzewa w lesie zimą.Resztki pożółkłych liści pozostają jedynie na dębach i grabach. Gdzieniegdzie czerwienią się jeszcze owoce kaliny i głogu. Do końca zimy przystrojone w owoce pozostawać mogą jesiony, graby i lipy, większość nasion drzew i krzewów oczekuje jednak wiosny wśród opadłych liści, pod śniegową poduchą. Szyszki świerków i sosen zdobią całą zimę korony drzew, by ogrzane wiosennym słońcem otworzyć się i wysypać dojrzałe późną jesienią nasiona.
Pora zimowa świetnie nadaje się do obserwacji śladów aktywności zwierząt. Przy leśnych dróżkach, pod drzewami, spotkać można płaty zrytej gleby i ściółki. To wataha dzików buchtowała w poszukiwaniu żołędzi oraz zimujących larw i poczwarek owadów.
A jakie wy macie wspomnienia , wrażenia z zimowego lasu.


Aż wstyd przyznać, ale zimą nie byłam w głębokim lesie. W parku, na polach tak, ale las zimowy z zaspami po kolana znam z filmów.
Chciałabym kiedyś ogrzać ręce przy takim ognisku!
Ale już śnieżnie u Ciebie. A tu na weekend lato wraca. 😉
Ooo, jakie to piękne… Jestem zimorodkiem i uwielbiam zimowe pejzaże! No i kolorystyka biało-niebieska dobrze mi robi…
Piękny obraz. My właśnie zimą często robimy ogniska… Zwłaszcza gdy jesteśmy w drodze. Pozdrawiam
Nie wiem… 😉 🙂
Zimą drzewa wyglądają tak magicznie! Ten moment dopiero co śnieg pokrył wszystkie polanki, gałęzie… Zawsze przepięknie to wygląda!
W dzieciństwie mieszkałam przy 2 lasach.
Często c z rodzeństwem chodzliśmy zimą także, po głębokich zaspach.
Obserwowaliśmy tropy zwierząt.
Piękne zdjęcia i obraz🤗
Pozdrawiam serdecznie z samego wczesnego ranka 😀❤️
Zawsze chciałam pojechac w góry zimą, ale raz, że nie mam sprzętu ani zdolności do takich wędrówek, a dwa, że znaleźć nocleg w schronisku w okolicach nowego roku to “mission impossible”. Ale bardzo mi się podoba mowtyw ośnieżonych gór i lasów i z ogromną przyjemnością zawsze oglądam zdjecia, grafiki, a nawet czytam książki w takich klimatach 🙂
Śliczny obraz Krysiu. Masz wenę Kochana. Zima szybko przyszła w góry w tym roku. Moja młodsza córka była w Sidzinie w tym roku. Nie było tak tragicznie. Pozdrawiam Cię z deszczowego Krakowa.
Piękne zdjęcia i pięknie piszesz o zimie. Ja zawsze wolałam zimowy chłód od letnich upałów. Obraz na początku bardzo mi się podoba.
Nie wyczekuję zimy i raczej na nią psioczę, ale gdy już nadejdzie, cała w iskrzącej się bieli, potrafi mnie zachwycić :)!!!
Uwielbiam śnieżne pejzaże 🙂
Mało brakowało, a przeoczyłabym ten piękny obraz i zdjęcia. Z wielką przyjemnością oglądałam. Zimy bardzo nie lubię, chociaż potrafi tworzyć cudne pejzaże. Wystarcza mi patrzenie na nią tylko na fotografiach. 😉
Serdecznie pozdrawiam.
Piękny obraz
przeniosła nas Pani w piękną, śnieżną krainę <3
Dla mnie las zawsze jest piękny. To jakby taka baśniowa kraina – inna niż wszystkie, a przede wszystkim dom zwierząt. Lubię, gdy drzewa pokryte są śniegiem. Pięknie wtedy wygląda las ! Pozdrawiam 🙂
Limeryk zimowy
———————
Cudny zimy czas
Ośnieżony las
W zaspach łoś gdzieś człapie
I dach w białej czapie
Tam i ognia blask
Tak, jestem jego autorem. To limeryczne spojrzenie na “Ognisko na polanie”
Pięknie, szkoda, że taka śnieżna zima jest coraz rzadsza…
Ogień i śnieg (woda) niby przeciwstawne żywioły, a tak pięknie się komponują.
Staram się sobie przypomnieć, czy ostatnio byłam zimową porą w lesie. I pamięć mnie zawodzi. Na pewno w czasach licealnych, więc przysłowiowe 100 lat temu. Obrazy jednak zostały, bo i zimy były wtedy prawdziwie zimowe.
Serdecznie pozdrawiam:)
Las zimą, drzewa obsypane śniegiem w słoneczny dzień , po prostu bajeczny taki najbardziej lubię, pozdrawiam Ania
I ślicznie ♥
Piękny obraz, to coś dla mnie. Kocham zimę, a jeszcze gdzieś bezpieczne ognisko w górach zaśnieżonych… marzenie. Kocham chodzić po lesie właśnie najbardziej zimą i jesienią, wtedy czuję najwięcej magii. W obrazie również ją czuję. :****
Zimowy las to dla mnie LAS TATRZAŃSKI – a ten jest dla mnie zawsze przepiękny i niepowtarzalny.
Dziękuję za wzruszający temat.
Serdeczności
Krysiu, las jest piękny zawsze i choć zimna nie lubię, zimę tylko za oknem ciepłego mieszkania albo na fotografii, to zimę w Szczawnicy kocham. Patrząc na piękny Twój obraz i na zdjęcia przypomniałam sobie, że fotek zimowych mam sporo schowanych i przyjdzie czas, by je wydobyć na światło dzienne i pokazać zimowe Pieniny. . Na razie cieszę się piękną złotą jesienią dopóki trwa. I oby jak najdłużej. Pozdrawiam 🙂
I przez chwilę jest czysto w ludzkim świecie 🙂
W Norwegii mamy długą zimę. Nie zawsze tego śniegu jest dużo i to zależy od regiony ale jak juz jest i jest ładnie to jedziemy do lasu. Widoki są wtedy przepiękne 🙂 ja co prawda nie lubię zimy przez to że ciagle marznę, ale lubię ja fotografować 😉 taki dziwoląg ze mnie 🙂
Uwielbiam zimę w górach. Brakuje mi tych klimatów. Nigdy nie siedziałam przy ognisku w zimie, ale może kiedyś będę miała okazję. Bardzo mi się marzy zimowy kulig z pieczeniem barana.
Ten obraz to…poezja:-) Jestem częstym gościem takich widoków, bo i las blisko i ogniska częste, ale tu widać Twój talent.
Te barwy tak cudnie dobrane stwarzają niepowtarzalny klimat zimy….w koło mróz i śnieg, a tu…ciepełko, nawet czuję ….zapach:-) 🙂
Pozdrawiam jesiennie kolorami liści:-)
Way cool! Some very valid points! I appreciate you writing this write-up plus the rest of the website is really good.